Trzecia części ekranizacji światowego bestselleru – trylogii autorstwa E.L. James od 9.02 na ekranach kin w całej Polsce. Po roku wyczekiwania miliony kobiet, będą mogły znów obejrzeć na wielkim ekranie przystojnego Jamie Dornana.
Szczęśliwi Christian i Ana wiodą dostatnie, pełne miłości życie. Codzienność nie zabiła w nich namiętności. Były szef Any, Jack Hyde, który poprzysiągł zemstę, czeka na czas, w którym będzie mógł jej dokonać…
„Nowe oblicze Greya” w reżyserii James Foley, to nic innego jak weekendowe kino familijne z nutką erotyzmu. Tak jak i poprzednie części film pozostawił neutralne uczucia. Nie ma wow i nie ma ostrej krytyki. Kino z happy endem do obejrzenia przez telewizorem z lampką czerwonego wina.
Muzyka Dannego Elfmana znów wzięła górę nad całością i uratowała film. Kto jeszcze nie ma pomysłu na walentynkowy wieczór, może rozważyć „Nowe oblicze Greya” – jest to zawsze jakieś rozwiazanie na niespodziankę last minute 🙂
6 thoughts on “Nowe oblicze Greya już w kinach! Mamy dla Was pierwszą recenzję.”
Świetna recenzja. Na pewno obejrzę kontynuacje tego bestselleru, mimo że jestem większą fanką książek 🙂 Pozdrawiam 🙂
A właśnie jutro się wybieram na premierę.
Już się NIE mogę doczekać tej części
Ja bardzo lubię tę serię i myślę, że na pewno ją oglądnę 🙂
Prawdopodobnie pojadę obejrzeć ten film 😀
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
lublins.blogspot.com
Ja jestem fanką tej serii, przeczytałam wszystkie książki i widziałam wszystkie dotąd filmy. Pierwsza część nic nie wniosła do mojego życia, wręcz niezachęciła mnie do kontynuacji , natomiast kolejna bardziej mnie wciągnęła. mam nadzieję ,że na trzeciej się nie zawiodę, książka mi się podobała 😀
Kusi mnie wybrać się na Nowe Oblicze Greya 🙂
fajniutka recenzja !
Pozdrawiam