Nakładem wydawnictwa Novae Res ukazały się dwie powieści. Najnowsza i ostatnia część trylogii „Przyjaciel. Tom 3. Jesteś dla mnie wszystkim” autorstwa Agnes Sour oraz „No a jak”, A.D. Zięby.
Materiał PR
Przyjaciel. Tom 3. Jesteś dla mnie wszystkim
Miłość, zranienie, dramatyczny wypadek. Jak zakończy się historia burzliwej, pełnej namiętności relacji Lili i Jacoba? Czy bohaterowie doczekają się upragnionego happy endu? Agnes Sour powraca z finałowym tomem powieści z serii Przyjaciel.
Miłosna historii o Lili i Jacobie podbiła serca czytelniczek, które czekają, by poznać finał tej pełnej emocji trylogii! O czym opowiada trzeci, ostatni już tom z serii Przyjaciel?
Kiedy Lila odzyskuje świadomość po wypadku, rodzi się na nowo. Jej głowa jest jednak zupełnie pusta, niczym niezapisana karta. Lila stara się zbudować swoje życie od podstaw, zweryfikować dawne znajomości, odnaleźć siebie. Mimo pomocy najbliższych nieustannie błądzi. Na domiar złego demony przeszłości nie dają o sobie zapomnieć. Stopniowo powracające wspomnienia nie przynoszą Lili upragnionego spokoju. Wręcz przeciwnie, odsłaniają przed nią prawdziwą historię jej związku z Jacobem, o której wolałaby nie wiedzieć. A to dopiero początek trudnej drogi, którą będzie musiała przebyć, by wybaczyć temu, który zranił ją najmocniej, i raz jeszcze dać sobie szansę na prawdziwą miłość…

No a jak pokonać drogę do szczęścia?
Nic nie niszczy miłości tak skutecznie jak kłamstwo… Przekonaj się o tym, czytając książkę No a jak. Poznaj Weronikę, która próbuje uciec od traumatycznej przeszłości. Czy słoneczna Hiszpania i nowo poznany mężczyzna sprawią, że bohaterka znowu będzie szczęśliwa?
Weronika nie przypuszczała, że jej niegdyś szczęśliwe małżeństwo zakończy się taką katastrofą. Wyczerpująca walka w sądzie i problemy ze ściągnięciem od niewiernego męża zasądzonego długu sprawiają, że kobieta ma tylko jedno marzenie: uciec jak najdalej od swojej przeszłości. Słoneczna Hiszpania stanie się dla niej nie tylko bezpiecznym azylem, ale także szansą na zawarcie bliższej znajomości z przystojnym Mateuszem. Wkrótce jednak okazuje się, że on również jest związany z tym wszystkim, co Weronika pragnęła zostawić za sobą…
Szum fal i śpiew mew to jeden z najpiękniejszych utworów o poranku. Zwłaszcza po niesamowitej nocy, która zmieniła wszystko. Weronika uśmiechnęła się na wspomnienie minionych wydarzeń. To, co się wydarzyło między nią a Mateuszem, było zjawiskiem nadprzyrodzonym. Nigdy, przenigdy nie doświadczyła takich emocji i wrażeń. To była prawdziwa magia. Niechętnie otworzyła oczy i rozejrzała się po sypialni. Dopiero teraz zauważyła ściany w kolorze butelkowej zieleni, na których wisiały niesamowite zdjęcia. Podświadomie poczuła, że to Mateusz jest ich autorem. Dalej przyjrzała
wezgłowiu, które sprawiało wrażenie, jakby dostosowało się do jej ciała. W tym momencie zorientowała się, że brak jej towarzysza. Otuliła się więc narzutą i wyszła na poszukiwania.
