Majówka nad polskim morzem? Dla wielu to brzmi jak zakorkowana droga na Hel i zatłoczony deptak w Sopocie. Ale jest też inna strona Bałtyku – cicha, dzika, pachnąca sosnowym lasem i szumem fal. Idealna, jeśli marzysz o ucieczce od miejskiego zgiełku. Oto pięć miejsc, w których czas płynie wolniej, a morze smakuje bardziej prawdziwie.
1. Sasino – między latarnią a ciszą
Ukryte na skraju lasu, Sasino to niewielka wieś, która łączy w sobie sielskość i morski klimat. Nieopodal znajduje się latarnia morska Stilo – jedna z najładniejszych na polskim wybrzeżu. Do plaży trzeba dojść pieszo lub dojechać rowerem przez las, co skutecznie odstrasza tłumy. A sama plaża? Długa, szeroka, niemal pusta. Idealna na spacer z kubkiem kawy w dłoni.
2. Poddąbie – klif, który koi zmysły
Między Ustką a Rowami, Poddąbie wyróżnia się wysokim klifem i gęstym, bukowym lasem. To jedno z tych miejsc, gdzie zamiast straganów z goframi, usłyszysz śpiew ptaków i szum liści. Wieczory są tu magiczne – wystarczy wspiąć się na klif, by zobaczyć zachód słońca, który wygląda jak obraz z galerii sztuki.
3. Lubiatowo – plaża jak z filmu
Szeroka na kilkadziesiąt metrów plaża, drobny piasek, a do tego prawie żadnych ludzi. Lubiatowo to miejsce, które pokocha każdy, kto potrzebuje resetu. Spacery po lesie, poranna joga na piasku, a może rowerowa wycieczka nad Jezioro Sarbsko? Brzmi jak majówka idealna.
4. Kopań – dla tych, którzy kochają przestrzeń
Mała wieś niedaleko Darłowa, której atutem jest… brak wszystkiego. Brak hałasu, brak sklepów z pamiątkami, brak tłumów. Za to są kilometry otwartych pól, bliskość jeziora Kopań i przepiękna, dzika plaża, do której prowadzi urokliwa ścieżka przez wydmy. To miejsce, gdzie można złapać oddech – dosłownie.
5. Piaski – tu się kończy droga a zaczyna cisza
To najbardziej na wschód wysunięta miejscowość Mierzei Wiślanej. Tu kończy się droga, a zaczyna cisza. Do Piasków nie trafia się przypadkiem – trzeba chcieć tu dojechać. Ale warto. Plaże są tu niemal dziewicze, a wschody słońca – spektakularne. Idealne miejsce na detoks od internetu i przyspieszonego życia.
Warto wiedzieć:
W każdym z tych miejsc znajdziesz niewielkie pensjonaty, agroturystyki i domki – z dala od sieciowych hoteli. Warto rezerwować z wyprzedzeniem, bo choć nie są to tłumne kurorty, coraz więcej osób szuka właśnie takich enklaw spokoju.
Majówka nad Bałtykiem nie musi być głośna. Może być cicha, osobista i pełna prawdziwego odpoczynku. Czasami wystarczy skręcić w boczną drogę, by znaleźć własny kawałek morza.